
13.09.2023 •
Poznaj współzałożyciela i Dyrektora Operacyjnego Kalle Palling
V: W ubezpieczeniach chodzi o ocenę ryzyka. Zauważyłeś jednak szybkie zmiany w świecie pracy, technologii i mobilności, które nie zostały odpowiednio uwzględnione przez branżę. Co sprawiło, że wkroczyłeś do walki?
K: Firmy ubezpieczeniowe niesprawiedliwie traktowały freelancerów.
V: Jak zmieniła się praca i mobilność w ciągu ostatnich pięciu lat?
K: Wydaje mi się, że proces ten dopiero się rozpoczął. Istnieje ogromny potencjał w budowaniu miast dla ludzi, a nie dla samochodów. Większość firm oferujących współdzielenie samochodów i mikromobilność przeżyła boom, w ciągu ostatnich pięciu lat obserwujemy stały wzrost liczby użytkowników. Oznacza to, że coraz mniej osób korzysta z własnych samochodów.
V: Co wiesz teraz, a co chciałbyś wiedzieć pięć lat temu?
K: Jak trudna jest praca w połączeniu z ogromną nagrodą w postaci zadowolonych twarzy współpracowników.
V: Gdybyś mógł zamienić się rolami z kolegą na jeden dzień, kto by to był i dlaczego?
K: Ktoś z zespołu programistów. Mógłbym dowiedzieć się wszystkiego o pracy innych ludzi, ale nie wiem nic o kodowaniu. Chciałbym to zmienić.
V: Jaka jest Twoja rada dla nowych osób, które rozważają dołączenie do Cachet?
K: Jeśli chcesz pracować z zespołem, który naprawdę chce zmienić krajobraz gospodarki platformowej i zbudować rozwiązania ubezpieczeniowe umożliwiające tę zmianę – dołącz do Cachet!
STATYSTYKI POBOCZNE:
- Ile masz polis ubezpieczeniowych? Którą z nich uważasz za najważniejszą lub najbardziej niezwykłą?
Moje jedyne polisy to ubezpieczenie domu i miejskie ubezpieczenie Cachet. Nie mam samochodu, więc nie potrzebuję ubezpieczenia. Myślę, że jestem również najlepszym klientem, jeśli chodzi o nieużywanie ubezpieczenia podróżnego, które jest dołączone do moich kart kredytowych.
- Jakim pojazdem najczęściej dojeżdżasz do pracy? I ile kilometrów pokonujesz rocznie?
To połączenie samochodu rodzinnego i platform car-sharingowych. Do tego sporo jazdy na rowerze i hulajnodze.
- Którym typem pojazdu najbardziej lubisz dojeżdżać do pracy?
Uwielbiam jeździć na rowerze w Tallinie. Kiedy podróżuję, korzystam z wypożyczonych rowerów i hulajnóg, zamiast jeździć samochodami.
- Czy Twój pojazd miał kiedyś przydomek?
W latach 2005-2007, kiedy pracowałem w Estońskiej Partii Reform, nasz samochód biurowy nazywał się “ENN”.
- Jaka jest twoja ulubiona piosenka podczas dojazdów do pracy?
Zmieniają się od czasu do czasu, ale uwielbiam “No Eyes” Claptone, “Ocean Drive” Duke’a Dumonta i “Help Me Lose my Mind” Disclosure feat. London Grammar.